Nata

Sopot godzina popołudniowa plaża i deszczowa pogoda, ludzie w kaloszach schronieni pod parasolami wszyscy w biegu.Natalia przyjechała do mnie , było przyjemnie choć trochę zimno. Ale dałyśmy radę :)
backstage :
mały chłopczyk bardzo pragnął bym zrobiła mu zdjęcie z natą :)

Komentarze