Natalia

W przerywniku pomiędzy lekturą , spacerami , obiadami u babci oraz rodzinnymi spotkaniami , wybrałam się z Natalią w słoneczne zimne popołudnie na molo. Było zimno ale przyjemnie , w tym miejscu chciałabym pozdrowić szanowną Mewę która do nas przyleciała i małych chłopców krzyczących : Tato tato MEWA :O!
Szybko nam poszło , test obiektywu -zaliczony , gorąca ulubiona herbata moja i Natalii w naszej ulubionej kafejce również Zaliczona ! Dziękuję za miłe popołudnie ;))








Komentarze