O zimny poranku...

Zebrałyśmy się w końcu na zdjęcia...ja i Almira. Tak tak , Almira to odkrycie moje z tamtego roku...
Mój fun page i Żanety fun page.. uciekały twarzą , emocjami Almy...
Ja i Ona spotkałyśmy się w sumie "jak zwykle" wcześnie rano , no cóż kto by pomyślał że chciałby się komuś wstawać w sobotę o siódmej , aby zdążyć na zdjęcia. Pogoda , jak zwykle, nam nie dopisała ... Oczywiście musiał pojawić się deszcz potem słońce... zawirowania pogody.Ale dałyśmy radę !
Ucierpiały tylko na tym ,nasze ręce i zabłocone buty . Ale było warto :) Dziękuję.









Komentarze

  1. Wybacz, że anonimowy. Nie chcę wywołać oburzenia u Ciebie czy też Twojej modelki, ale wydaje mi się iż Alma ma ten sam wyraz twarzy na każdym zdjęciu. Mało w tym uczuć, emocji, tu jest jedynie gra ciała i nic poza tym. Nie myślałaś o czymś ciut odwżniejszym? Bo patrząc na zdjęcia z Almą wydaje mi się, że ma ona ciągle jedno, nic nowego nie wnosi do Twoich zdjęć, a są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  2. cały czas ma oczy zamknięte ale po za tym to piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  3. 1 na 12 zdjęć, na którym widać oczy... Zgadzam się ze wcześniejszym "Anonimem", ma rację.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz